Spotkanie DKK – 18 czerwca

zycie-to-za-malo-notatki-o-stracie-i-poszukiwaniu-nadziei-b-iext24814528

18 czerwca 2015 o godz. 18 Dyskusyjny Klub Książki zaprasza wszystkich zainteresowanych na spotkanie. Tematem będzie książka Izy Michalewicz „Życie to za mało”

Otrzymujemy zbiór dwudziestu czterech reportaży, zebranych w czterech częściach, osadzonych w tematyce społecznej. Nie jest to lektura lekka i łatwa, a raczej brutalna – tak, jak otaczająca nas rzeczywistość. Nie zmienia to faktu, że teksty Michalewicz są doskonałe w swej prostocie i głębi przekazu. Za każdym z nich kryje się człowiek, daleki od papierowej figurki z papier-mâché. Za każdym z nich kryje się żywa istota, która popełnia błędy, która upada i nie zawsze ma siłę, by się podnieść

Autorka porusza tematy, o których zazwyczaj nie chcemy słuchać, tematy niewygodne, bo obnażające naszą bezduszność, bezwzględność, a niekiedy i głupotę. Udowadnia, że tragedie mają miejsce codziennie, że rozgrywają się nie na szklanym ekranie, ale blisko nas, za ścianą, na tej samej ulicy, w tym samym mieście

Dziennikarka pisze o mordercach osadzonych w więzieniach w tym mordercach-dzieciach, będących coraz większym problemem nie tylko naszego kraju. Dlaczego zabijają? W tych dziecięcych zbrodniach odbija się dorosły świat: pełen przemocy, nieuczciwości, wyrachowania – czytamy. Poznamy również dramatyczne historie „elfów”, osób dotkniętych interseksualizmem, czyli zaburzeniem różnicowania płci. Jest również opowieść o byłym księdzu, który przytłoczony problemami finansowymi, zdecydował się na dramatyczny czyn, będący tak naprawdę desperackim wołaniem o pomoc

Depresje, samobójstwa, konsekwencje emigracji zawodowej, bezwzględność inwestorów gotowych na walkę na śmierć i życie z opornymi mieszkańcami, terror SB, niekompetencja organów ścigania – z każdym z tych problemów związane są opowieści zwyczajnych obywateli, którzy przegrywają w walce z systemem, biurokratyczną machiną czy chęcią zysku. Na kartach książki utrwalone zostały losy matek dzieci z zespołem Downa czy Aspergera, kobiet tracących swoje dzieci, które nie są w stanie zapewnić im godnych warunków do życia. Jest również historia niezwykłego człowieka, profesora Malca, lekarza z powołania, który sprzeciwił się absurdom obecnym w polskiej służbie zdrowia i… obecnie leczy poza granicami naszego kraju. Życie to za mało to krzyk bólu, to wołanie o opamiętanie. To dowód na to, że jest jeszcze w społeczeństwie ktoś, kto nie udaje głuchego, kogo serce nie jest sercem z kamienia. Iza Michalewicz udowadnia, jak wielką siłę ma reportaż i pokazuje, co oznacza termin „dobre dziennikarstwo”. Zapraszam.

Skip to content