Krzysztof Kolumb. Bohater czy łotr. – Siegfried Fischer-Fabian

Krzysztof Kolumb. „Jedni mówią, że był znakomitym żeglarzem, drudzy, że gubił się bez nawigatora. Jedni, że już od najmłodszych lat stąpał po deskach pokładu, drudzy, że przed opuszczeniem Genui nie był na żadnym okręcie. Odkrył wyspę Guanahani, a tym samym Amerykę – inni jednak twierdzą, że ta rzekomo odkrywcza wyprawa wiodła ku Wyspom Kanaryjskim. Jedni podają, że sam opracował teoretyczne i praktyczne założenia Wielkiej Podróży – inni, że jak szaleniec płynął morzem przed siebie”. Jedni podziwiają go za jasność rozumu, niezłomność charakteru, uparte dążenie do celu mimo niepowodzeń, inni nazywają fałszerzem, złodziejem, plagiatorem i mordercą.

Niewiele jest w dziejach postaci równie zagadkowych jak Krzysztof Kolumb. W 1492 roku odkrył Nowy Świat i w ten sposób trafił do podręczników historii. Kim jednak był ten Genueńczyk, który ważył się przekroczyć niebezpieczne morze i otworzył Europie drzwi do nowożytności? Fantastą czy realistą, geniuszem czy szarlatanem, bohaterem czy tchórzem, świętym czy łotrem? A może każdą z tych postaci?

S. Fischer-Fabian, wybitny niemiecki historyk, znany również w Polsce, autor biografii Aleksandra Wielkiego i Karola Wielkiego, kreśli wielowymiarowy portret człowieka, którego życie płynęło między tragediami a triumfami, między przyziemnością a wyniosłością, między małością a wielkością. Złoto i Bóg – do tych wartości podążały obie dusze, jakie nosił w piersi odkrywca Nowego Świata, w najmniejszym stopniu nawzajem sobie nie wadząc.

źródło: nota wydawcy

[rating: 4]

Skip to content