Nowości #1

nowosci1

„Zajeździjmy kobyłę historii. Wyznania poobijanego jeźdźca” – Karol Modzelewski

Wspomnienia wybitnego historyka mediewisty, działacza politycznego, jednego z grona najbardziej znanych opozycjonistów z czasów Polski socjalistycznej. Książka ukazuje dzieje rodziny i losy jego samego na tle historii politycznej Polski od lat czterdziestych XX wieku po chwilę obecną. Opowiedziana z troską o szczegóły historyczne ukazuje postawy opozycjonistów z lat sześćdziesiątych, z czasu „Solidarności” i okresu przemian ustrojowych w naszym kraju, zwraca uwagę na wielość koncepcji i różnorodność dróg dojścia do pełnej demokratyzacji życia politycznego w Polsce od prób naprawiania systemu socjalistycznego aż po zupełne odejście od jego założeń. Napisana czystym, precyzyjnym językiem historia jest dokumentem o kolosalnym znaczeniu dla zrozumienia dziejów Polski w drugiej połowie dwudziestego wieku.

 

„Słynne agentki” – Przemysław Słowiński

Barwny korowód kobiet, które zasłynęły dzięki swojej działalności wywiadowczej. Są wśród nich agentki, które zajmowały się szpiegostwem z pobudek patriotycznych, jak Elżbieta Zawacka lub Noor Ynayat Khan, ale i takie, które stały się narzędziem uprawiających politykę mężczyzn. Jedne szukały przygody, jak Elsbeth Schragm’ller czy Coco Chanel, inne łatwej drogi do fortuny, jak Karolina Rzewuska (Sobańska), jeszcze inne zemsty, jak Violette Szabo czy Izabella Horodecka. Sprawdzoną metodą zdobywania tajnych informacji był seks, o czym doskonale wiedzieli agenci wszystkich wywiadów świata. Ale kobieta – szpieg to nie tylko seks. Historia wywiadu i kontrwywiadu pełna jest pań podejmujących niebezpieczne zadania i ryzykujących życie.

 

„Ślepnąc od świateł” – Jakub Żulczyk

Zagadkowa, dynamiczna miejska odyseja, pełna zaskakujących zwrotów akcji i splotów wydarzeń, skłaniająca do zastanowienia, co znaczą w dzisiejszych czasach podstawowe wartości: miłość, przyjaźń czy wierność. A może raczej… ile kosztują?
Zawsze chodzi wyłącznie o pieniądze. O nic innego. Ktoś może powiedzieć ci, że to niska pobudka. To nieprawda – oświadcza bohater najnowszej powieści Jakuba Żulczyka. Ten młody człowiek przyjechał z Olsztyna do Warszawy, gdzie prawie skończył ASP. By uniknąć powielania egzystencjalnych schematów swoich rówieśników – przyszłych meneli, ludzi mogących w najlepszym razie otrzeć się o warstwy klasy średniej, niepoprawnych idealistów – dokonał życiowego wyboru według własnych upodobań: Zawsze lubiłem ważyć i liczyć.
Waży więc narkotyki i liczy pieniądze jako handlarz kokainy. W dzień śpi, w nocy odbywa samochodowy rajd po mieście, rozprowadzając towar, ale także bezwzględnie i brutalnie ściągając od dłużników pieniądze, przy pomocy odpowiednich ludzi. Jego klientów, zamożnych przedstawicieli elity finansowej i kulturalnej, łączy przekonanie, że: Kokaina i alkohol kochają cię najbardziej na świecie. Bezwarunkowo. Jak matka, jak Jezus Chrystus, zmieniają nocne w miasto w panopticum ludzkich słabości i żądzy.
Jakub Żulczyk w poruszający sposób ukazuje współczesną rzeczywistość, zdeformowaną do tego stopnia, że handlarz narkotyków staje się równie niezbędny jak strażak czy lekarz; jest nocnym dostawcą paliwa dla tych, którzy chcą – albo muszą – utrzymać się na powierzchni.

Skip to content